[ Pobierz całość w formacie PDF ]

widziany pod pewnym kątem, znajduje spełnienie w jednej serii wydarzeń, podczas gdy przy
innym oświetleniu wiedzie ku innej serii wypadków. Jest oczywiste, że w płaszczyznie faktów
wszystkie wydarzenia tego pola mają uzasadnienie niezależne od wszelkich po-wiązań:
motywuje je sam fakt, że się one zdarzają. Jest jednak równie oczywiste, że w momencie
analizy odczuwamy po-trzebę widzenia wszystkich tych faktów w jednolitym świetle; jesteśmy
zatem skłonni wyodrębnić z nich te, które zdają się być połączone wzajemnymi zależnościami,
pomijając po-zostałe. Innymi słowy, grupujemy fakty w formy, czyli łączy-my je w
 doświadczenia .
Stosujemy termin  doświadczenie , aby móc powołać się
na sformułowanie Deweya, które może okazać się przydatne
3 Poetyka VIII, i. Cytaty w tłumaczeniu T. Sinki (Trzy poetyki kla-syczne, Wrocław 1951).
ftruktu
205
 doświadczeń w sposób maksymalnie zadowalający. Innymi słowy, z nadawaniem zespołowi
134
wydarzeń  formy łatwe) do percepcji i oceny.
Przy transmitowaniu wydarzenia o dużym ładunku drama-
tycznym, na przykład pożaru10, w chaotycznym spiętrzeniu
wypadków należących do kontekstu  pożar w miejscu X
wydzielić można kilka nurtów narracyjnych  od pełnej gro-
zy epopei o niszczycielskiej sile ognia do apologii straży ognio-
wej, od ukazania dramatyzmu akcji ratunkowej po scharakte-
ryzowanie okrutnej lub współczującej ciekawości widzów
zebranych na uboczu, j
3. Uznanie artyzmu tego typu realizacji telewizyjnej oraz wynikajÄ…cych z niego perspektyw
nie budziłoby już wątpli-wości, gdyby nie nowy problem, związany z właściwym transmisji
bezpośredniej warunkiem improwizacji, W związku z doświadczeniem logicznym  lecz
przykład ten można rozszerzyć na wszelkie inne typy doświadczeń  Dewey za-uważa, że  w
rzeczywistości, w doświadczeniu myślowym przesłanki ujawniają się jedynie wówczas, kiedy
pojawia się konkluzja 11. Innymi słowy powiemy, że akt orzekania for-malnego nie jest aktem
dedukcji sylogistycznej, lecz ciągłym usiłowaniem, którego bodziec stanowi doświadczenie, a
wy-nik końcowy potwierdza i ustanawia  faktycznie dopiero wówczas  działania
początkowe12; faktyczny moment po-przedzający i moment następujący doświadczenia
organizują się pod koniec szeregu prób, przeprowadzanych na podstawie wszystkich danych,
jakimi dysponujemy. W ra-
10 Oprócz przykładu pożaru w Stanach Zjednoczonych znane są wy-padki, kiedy kamery
telewizyjne przybywały na miejsce wydarzeń me prze-widzianych w programie, lecz
interesujÄ…cych z punktu widzenia dzienni-karskiego.
11 John Dewey, op.cit., s. 38- ^iedzinie logiki jak
« JeÅ›li chodzi o tÄ™ dynamikÄ™ prób, zarówno w ^T* ^
i estetyki, por. rozdz. li i V Estetyki L. Pareysona, wyd. cyt.
l
204
Przypadek i intryga
Fakt, iż owe naśladowania doświadczeń mają własną jakość estetyczną, wypływa stąd, że
stanowią one zakończenie pew-nej interpretacji, która jest zarazem realizacją, ponieważ sta-
nowi wybór i kompozycję  nawet jeśli same wydarzenia wyboru i kompozycji wymagały.
Ta jakość estetyczna będzie bardziej widoczna, jeśli z roz-mysłem przeprowadzimy
identyfikację i dobór doświadczeń w szerszym kontekście wydarzeń, jedynie celem
rozpoznania ich i odtworzenia, przynajmniej w myśli. Jest to poszukiwanie i ustanawianie
spójni i jedności w ramach różnorodności wy-darzeń bezpośrednio6 chaotycznych; jest to
poszukiwanie skończonej całości, której wszystkie części składowe  muszą się tak łączyć, że
gdyby się tylko jedną z nich przestawiło lub usunęło, całość by się zepsuła i rozleciała .
Dochodzimy tu znów do Arystotelesa7 i spostrzegamy, że takim terenem wyodrębniania i
odtwarzania doświadczeń jest dla niego poezja.
Historia przedstawia nam nie jeden fakt,  lecz zdarzenia pewnego przeciÄ…gu czasu i wszystko,
co w tym czasie spotkało jedną lub więcej osób, przy czym każde z tych zdarzeń stoi w
135
przypadkowym stosunku do innych 8. Historia jest dla Arystotelesa rodzajem panoramicznego
zdjęcia pola wyda-rzeń, o którym wspominaliśmy; poezja polega na wyodrębnia-niu w nim
koherentnego doświadczenia, genetycznego związ-ku faktów i wreszcie na porządkowaniu
tych faktów według pewnej skali wartości9.
Wszystkie te spostrzeżenia prowadzą nas do punktu wyj-
ścia, ponieważ pozwalają rozpoznać w bezpośredniej transmi-
sji telewizyjnej postawÄ™ artystycznÄ…, a przynajmniej pewien
potencjał artystyczny, związany z możliwością wyodrębniania
6 Przez  bezpośrednio rozumiemy: dla nas w tym momencie.
 Poetyka, VIII, 4.
8 Poetyka, XXIII, 2, wyd. cyt.
9 Por. L. Pareyson: // verisimile nella poetica di Aristotele, Torino 1950.
.
206
Przypadek i intryga
mach tych danych momenty poprzedzające i momenty następujące istniały czysto
chronologicznie, zmieszane z in-nymi, i dopiero pod koniec predykacji nagromadzenie danych
ulega odsiewowi, któremu ostają się tylko główne momenty poprzedzające i momenty
następujące, jedyne, które mają znaczenie dla doświadczenia.
Reżyser telewizyjny jest zatem w sytuacji o tyle niezwykłej, że musi identyfikować fazy
logiczne doświadczenia w momen-cie, kiedy są one jeszcze fazami chronologicznymi. Może
on wyróżnić w kontekście wydarzeń wątek narracyjny, lecz, w odróżnieniu od artysty
reprezentującego najskrajniejszy nawet realizm, nie ma żadnego marginesu dla refleksji a
poste-riori na temat samych wydarzeń, a z drugiej strony brak mu możliwości formułowania
ich a priori. Musi zachować jedność intrygi w czasie jej faktycznego rozwoju, a rozwija się ona
w przemieszaniu z innymi wątkami. Manipulując kamerami w myśl obranej zasady, reżyser w
pewnym sensie musi wy-myślić wydarzenie w tym samym czasie, kiedy ma ono miejsce de
facto, przy czym musi je wymyślić identyczne z tym, które rozgrywa się w rzeczywistości. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • domowewypieki.keep.pl