[ Pobierz całość w formacie PDF ]
kła Ilona z wyrzutem.
Widziałem cię rzekł. Widziałem cię
oczami duszy. Wiedziałem, że należysz do mnie,
lecz twój ojciec ustawił między nami nieprzekra-
czyt
scandalous
czalną barierę, a ja nie mogłem poniżyć się łama
niem jej.
Ja także cię... pragnęłam. Pragnęłam... nie do
zniesienia wyszeptała.
Teraz nie ma już żadnych barier powie
dział. W przyszłości też ich nie będzie. Będę cię
kochał, patrzył na ciebie i wielbił cię do końca mo
ich dni!
Tego właśnie pragnęłam Ilona westchnę
ła głęboko. Bezpieczna czuję się tylko w twoich
ramionach... jak wczoraj, kiedy uratowałeś mnie
z rÄ…k porywaczy.
Bardzo trudno mi było powstrzymać się od
pocałowania ciebie, gdy byłaś tak blisko wyznał
książę. Nie jestem w stanie powiedzieć, co cier
piałem na myśl, że te dzikie bestie mogą ukryć cię
tak, iż nigdy cię nie odnajdę.
Myślę, że to... ojciec zapłacił im... aby mnie
porwali odezwała się Ilona stłumionym głosem.
To prawda skinął głową książę. Poj
mani przez nas ludzie wyznali, że dostali ogromną
sumę za porwanie ciebie do ich pieczar w górach.
To było wielkie szczęście, że po zakończeniu spo
tkania zdecydowałem się wrócić konno przez las
i natknąłem się na masztalerza, który był z tobą.
Jak papa mógł być wobec mnie tak... okrut
ny? Gdzie jest teraz? zwróciła się do księcia
z lękliwym pytaniem.
czyt
scandalous
Przepędziliśmy oddziały rosyjskie za grani
cę, a on poszedł z nimi.
Czy oni nie... wrócą?
Mało prawdopodobne, by znowu podjęli taką
próbę. Nasze oddziały pilnują przełęczy, a poza tym
od tej chwili Dabrozka jest zjednoczonym krajem
i nie istnieje już pretekst do obcej interwencji. To mi
przypomina, moja słodka rzekł, całując ją że
przyszedłem tu,, gdyż premier oraz Rada pragną
z tobą mówić.
Nie chciałeś... zobaczyć się ze mną dziś rano!
zauważyła ze smutkiem.
Nie wiedziałem, że jesteś w pałacu wy
jaśnił książę. Gayozy powiedział mi o tym led
wie parę minut temu. Spodziewałem się, że moje
rozkazy będą wykonane i byłem przekonany, że
przebywasz bezpiecznie w zamku. Czyżbyś za
pomniała spytał z lekkim uśmiechem że
w małżeńskiej przysiędze przyrzekałaś mi posłu
szeństwo?
Chciałam... chciałam być blisko ciebie.
To doskonały pretekst i tylko taki mogę przy
jąć. Musimy zejść na dół, kochanie moje powie
dział, całując ją delikatnie, jakby była najbardziej
cenną rzeczą. Gdy wszyscy już pójdą, będzie
my mieli mnóstwo czasu, żeby porozmawiać o nas,
a także abyś mogła przekonać mnie, że nie jestem
obiektem twojej nienawiści.
czyt
scandalous
Ja ciebie kocham! Kocham cię bardziej, niż
kiedykolwiek będę w stanie wyrazić słowami po
wiedziała gorąco.
Skoro mówisz takie rzeczy rzekł z nagłym
głębokim drżeniem w głosie premier będzie mu
siał poczekać.
Musimy... spełnić... nasz obowiązek.
Książę wstał z fotela, przyciągnął Ilonę do siebie
i objął tak mocno, że przez moment straciła dech.
Należysz do mnie! rzekł gwałtownie.
Każda najdrobniejsza doskonała twoja cząstka.
A ja jestem zazdrosny o powietrze, którym oddy
chasz!
Zadrżała na pożądanie brzmiące w jego głosie.
Nie mogę tak zejść! powiedziała ze sta
nowczością, która przyszła jej z wielkim trudem.
Muszę przemyć... oczy.
Tak jak teraz wyglądasz bardzo pięknie.
Ręka w rękę ruszyli korytarzem i weszli do jej
sypialni. Ilona przemyła oczy chłodną wodą, a on
wytarł jej twarz miękkim ręcznikiem, po czym uca
łował jej usta, a potem raz jeszcze szyję.
Chciałbym wyjąć szpilki z twoich włosów
powiedział i zobaczyć, jak spływają na ramiona.
Już je tak widziałeś.
Jego bliskość i pocałunki znów wywołały drże
nie w jej ciele. Miała wrażenie, że dotykiem swoich
ust zmusza jej ciało do wspólnej wibracji.
czyt
scandalous
Widziałem, ale nie dotykałem rzekł.
I nigdy, moja czarująca maleńka żono czy to
rozumiesz? nie wolno ci pozwolić, aby jakikol
wiek inny mężczyzna widział cię taką jak wczoraj
wieczorem, kiedy przyszłaś do sali myśliwskiej!
Zadrżała na władczy ton jego głosu.
Myślałam, że nie... że ja cię nie interesuję
. powiedziała że nie ma to znaczenia... jak wy
glÄ…dam.
Teraz, kiedy już wiesz, że jestem tobą zain
teresowany akcentował wyraznie każde słowo
będziesz się zachowywać znacznie roztropniej!
A ja myślałam roześmiała się uszczęśli
wiona że chcesz, abym była... dzika i niepoha
mowana.
I taka właśnie będziesz, ale tylko ze mną
podkreślił. Dla wszystkich innych nadal zo
staniesz dumna i zimna. Księżniczka Zniegu z lo
dem w żyłach!
Boję się, że już nigdy więcej nie będę umiała
tak odczuwać wyszeptała, a gdy poszukała jego
ust, zobaczyła tlący się w oczach mężczyzny żar
i zespalający ich płomień...
Uczesała się i z oczami pełnymi słonecznego bla
sku i promieniejącą szczęściem twarzą zeszła wraz
ze swym mężem na dół. Dopiero przed drzwiami
sali tronowej, w której po raz ostatni była w dniu
czyt
scandalous
swych zaślubin, zaczęła zastanawiać się mgliście,
co premier ma jej do powiedzenia. Nie było jednak
czasu na rozmyślania. W sali zwierciadlanej zoba
czyła ponownie zgromadzonych dostojników pań
stwowych.
Premier uniósł jej ręce do ust.
Przybyliśmy tu dziś, Wasza Królewska Mość
zaczÄ…Å‚ jako przedstawiciele rzÄ…du Dabrozki
pod nieobecność króla, aby omówić sytuację mo
narchii. Ale w ostatniej chwili otrzymaliśmy wia
domość, która zmienia całkowicie to, co mieliśmy
powiedzieć.
Wiadomość? powtórzyła pytająco Ilona,
lecz premier zwrócił się właśnie do księcia.
Oficer łącznikowy poszukiwał Waszej Wy
sokości oznajmił. Przybył z oddziałów, które
zostały postawione na straży wschodniej granicy.
Co się stało? spytał książę niecierpliwie.
Z wielkim żalem muszę powiadomić Jej Kró
lewską Mość premier wypowiadał słowa powoli
że pani ojciec nie żyje!
Ilona wsunęła rękę w dłoń księcia. Przez chwilę
chciała wesprzeć się na nim, ale to nie nieszczęście,
lecz ulga sprawiła, że zaszumiało jej w głowie. Król
opuścił wprawdzie Dabrozkę, lecz ona wiedziała, że
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Odnośniki
- Start
- 472. Harlequin Romance McMahon Barbara Podwójna radość
- GR880. DUO Dunlop Barbara Pamiętne walentynki
- Barbara Dunlop Ucieczka z wielkiego miasta
- GR845. McCauley Barbara Tajemnicza kelnerka
- Barbara McMahon Weekend nad oceanem
- McMahon Barbara Wszystko od nowa
- Faith Barbara Fiesta
- Cartland Barbara Najpiękniejsze miłości 158 Zew miłości
- Cartland Barbara To tylko sen
- The First Civilization
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- zipek123.pev.pl